Polecane produkty

Właściwości mchu

Możemy zadać sobie pytanie: czym właściwie jest mech? Każdy z nas spotkał się z nim zapewne niejednokrotnie, między innymi w lesie, na drzewie lub między płytami chodnika. Nie każdy jednak jest w stanie wskazać, czy jest to raczej roślin, grzyb, a może coś innego. Aby rozwiać wątpliwości, należy zaznaczyć, że mchy to rośliny. Różnią się jednak od swoich pozostałych kuzynów. Przede wszystkim osiągają wysokość do dziesięciu centymetrów. Posiadają swego rodzaju liście i łodyżki, lecz do przytwierdzenia do podłoża używają tak zwanych chwytników. Są to drobne i gęsto rozmieszczone wyrostki. Mchy są to organizmy pionierskie, pojawiające się na terenach uprzednio niezamieszkałych przez inne gatunki roślin. Mogą przetrwać w skrajnych warunkach temperaturowych. Do swojego wzrostu potrzebują przede wszystkim sporych ilości wody. Dzięki temu są w stanie kolonizować nawet dość niegościnne tereny, na których nie rozwijają się inne organizmy roślinne. Długotrwałe oddziaływanie mchów na środowisko skutkuje wytworzeniem się próchnicy, która stanowi podstawę wzrostu innych roślin. Są także w stanie powstrzymać proces erozji gleby. Prócz istotnego wkładu w rozwój ekosystemów, mchy były dawniej wykorzystywane między innymi do uszczelniania ścian domów.

Chrobotek reniferowy, czyli nie wszystko jest tym, czym się wydaje

Na świecie dotychczas rozpoznano około trzynastu tysięcy gatunków mchów, z czego w samej Polsce jest ich prawie siedemset. Nie każdy z nich nadaje się na mech dekoracyjny. Płonniki, torfowce, naleźliny – te rodzaje mchów występują w ekosystemach na całym globie. Ich umieszczenie na ścianie niekoniecznie dałoby odpowiedni, oczekiwany przez nas efekt. Dlatego też do celów dekoracyjnych używa się przede wszystkim mchu norweskiego czy też skandynawskiego lub fińskiego, czyli wspomnianego wcześniej chrobotka reniferowego. Należy zaznaczyć, że technicznie rzecz biorąc chrobotek reniferowy mchem... nie jest. Należy on do porostów, ale ze względu na swoje podobieństwo do tych drobnych roślin nazywany jest potocznie właśnie mchem. Występuje on właściwie na całym świecie, choć największe jego siedliska znajdują się na półkuli północnej. W Polsce również jest obecny, jednakże znajduje się pod częściową ochroną gatunkową. Na potrzeby dekoracyjne eksportowany jest on z północnej Europy, dlatego znany jest u nas również jako mech skandynawski. Spotkać możemy również nazwy: mech reniferowy, mech fiński czy mech chrobotek. Sama nazwa zwyczajowa wynika z właściwości tego porostu. Chrobotek reniferowy stanowi element diety reniferów, a podczas zgniatania wydaje dźwięk podobny do chrobotania.

Odrobina lasu w Twoim domu - kompozycja z mchu

Mech do dekoracji to wspaniała ozdoba. Jego otrzymywanie nie jest jednak sprawą tak prostą, jak mogłoby się wydawać. Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z faktu, że mchy, które potrzebują do przetrwania dużych ilości wody, nie mogłyby przetrwać w naturalnym, „leśnym” stanie w naszym salonie. To samo dotyczy mchu/porostu chrobotka. Konieczne jest więc jego odpowiednie spreparowanie. Aby mech skandynawski mógł trafić na ścianę, w pierwszej kolejności musi zostać pozbawiony wszelkich zanieczyszczeń. Są to liście, igły, patyki. Nie zapominajmy, że rósł on w lesie. Kiedy mamy już do czynienia z czystym surowcem, należy usunąć z niego wodę i zastąpić ją mieszanką konserwującą. Jest to głównie gliceryna z dodatkiem innych środków konserwujących. Na tym etapie dodawane są także barwniki. Nie można w końcu zapomnieć, że naturalny chrobotek reniferowy ma barwę szarą lub białą. Jeśli więc chcemy uzyskać mech zielony, konieczne jest jego odpowiednie nasycenie barwnikiem. Po tych zabiegach mech dekoracyjny nadaje się do umieszczenia na właściwym podłożu. Jego rodzaj uzależniony jest od tego, gdzie i jak mech do dekoracji będzie spełniał swoją funkcję. Podstawowym materiałem jest tu płyta pilśniowa. Jest sztywna i można ją uzyskać właściwie w dowolnej wielkości. W środowiskach o dużej wilgotności (na przykład w łazienkach) stosuje się zazwyczaj płyty PCV, które znacznie lepiej reagują na kontakt z wodą. Można także zastosować elastyczne podłoża, które pozwolą na umieszczenie ozdobnego mchu na wygiętych ścianach oraz elementach wystroju, takich jak filary czy kolumny.

Mech do sypialni – w poszukiwaniu naturalnego snu

Styl skandynawski w wystroju wnętrz charakteryzuje się prostotą i zwrotem ku naturze. W ten trend doskonale wpisuje się mech dekoracyjny na ścianę. Dzięki swojej żywej barwie i trójwymiarowej strukturze sprawia wrażenie prawdziwego elementu lasu. Jego wykorzystanie zależy więc właściwie tylko od naszej wyobraźni. Mech do wnętrza można między innymi umieścić w ramie, w formie obrazu. Można również uzyskać efekt ściany z mchem, poprzez montowanie paneli z chrobotkiem na całej powierzchni. Dzięki swoim właściwościom mech florystyczny może znajdować się właściwie w każdym pomieszczeniu. Niezależnie od tego, czy mamy zamiar zamontować mech w pokoju, kuchni czy łazience, jego właściwości dekoracyjne nie ulegną zmianie przez długi czas. Nie osypuje się, nie przyciąga kurzu i nie wywołuje alergii. Dlatego też mech dekoracyjny może być umieszczany także w sypialniach. Co więcej, może stanowić naturalną barierę dźwiękochłonną. Należy jednak pamiętać, że dekoracje, takie jak obrazy z mchu, powinny być przechowywane z dala od intensywnego światła oraz źródeł ognia. Aby zachowały swoją strukturę, konieczne jest także utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza w pomieszczeniu. Dekoracje z mchu skandynawskiego na ścianę idealnie sprawdzą się nie tylko w domowym zaciszu. Intrygujący efekt można również osiągnąć umieszczając je w biurze lub gabinecie.

Mech ozdobny to wspaniała dekoracja, która przywodzi na myśl ciche i spokojne lasy Skandynawii. Pozwala się zrelaksować i zaaranżować przestrzeń w intrygujący sposób.